Przyczyn tego, że ze sklepu nie wychodzi się z tym, co chciało się kupić, jest wiele. Jako najczęstsze powody podaje się właśnie brak spisu produktów, które faktycznie są potrzebne w domu. Wiele osób przyznaje, że wchodząc do sklepu, wszystko pamięta, jednak podczas przechodzenia między półkami, często zapomina o tym, co trzeba było kupić.
I tutaj dochodzimy do kolejnego czynnika, który może powodować brak skupienia na zakupach. Przechodząc między poszczególnymi działami i półkami, klient narażony jest na różnego rodzaju rozpraszacze. Przykładem mogą być krzykliwe informacje o różnego rodzaju promocjach. Skupiając się na tych komunikatach, często w koszyku umieszcza właśnie przecenione produkty, a nie te, po które się przyszło. Trzeba też uważać na różne pułapki, gdyż czasami sklepy działają nieuczciwie i np. pozostawiają informacje o promocjach nawet po ich zakończeniu. Dlatego zawsze należy się zapoznawać z ich warunkami.
W sklepach, zwłaszcza spożywczych i wielobranżowych, niejednokrotnie dla umilenia klientom czasu puszczana jest muzyka i uwalniane są różnego rodzaju zapachy. Jednak trzeba pamiętać, że to również może rozproszyć podczas robienia zakupów.