Czym kierować się przy wyborze ręcznego blendera? Recenzja blendera ręcznego Tefal

Porządny blender to podstawa wyposażenia każdej kuchni. Nie wyobrażamy sobie już, by go zabrakło w kuchennej szafce. Dzięki temu urządzeniu przygotujemy nie tylko pyszne koktajle, zmiksujemy zupę na krem, czy ubijemy kremówkę. Dobry ręczny blender pomoże nam wykonać także ulubione sosy – pomidorowy z pachnących pomidorów, czy gęste pesto ze świeżych ziół, lub pasty typu ajvar pachnące słońcem, a także zblenduje zupki dla niemowląt. Na każdym etapie naszego życia jest bardzo przydatny i warto przemyśleć jego zakup, by nagle się nie okazało, że potrzebny nam jest nieco inny.

Na jakie parametry zwrócić uwagę podczas zakupu blendera

Dla mnie wytycznymi, na które trzeba koniecznie zwrócić uwagę przy wyborze tego urządzenia, są:

• Moc – im większa, tym lepiej. Na naszym polskim rynku największa spotykana moc blenderów ręcznych to najczęściej 1000 W i taka moc jest bardzo zadowalająca.
• Wysokość końcówki blendującej – im wyższy blender, tym lepiej, gdyż więcej na raz rozdrobni. Tutaj zazwyczaj idzie to w parze z mocą silnika.
• Wygodny w dłoni. Wiele osób nie zwraca na to uwagi, ale prawda jest taka, że blender musi się nam dobrze w niej trzymać. Warto zwrócić uwagę na to, czy rączka jest antypoślizgowa.
• Osłona ostrza – sprawdzamy, czy jest odpowiednio zabudowana, by uniknąć rozbryzgiwania.

Cechy blendera

Na warsztat wzięłam blender ręczny Tefal i na jego przykładzie pokażę Wam, na co zwrócić szczególną uwagę.

Zacznę od jego cech. Ten blender jest nie tylko bardzo ładny wizualnie, ale jest też: duży, porządnie wykonany, końcówka jest ze stali nierdzewnej, możemy ją zdjąć i umyć w zmywarce. Jest też wysoka, a jak wspomniałam, to się liczy. Co jest ważne, to to, iż blender posiada 4 ostre ostrza, przez co jeszcze lepiej sieka. Zazwyczaj mamy w blenderach ręcznych tylko dwa ostrza nawet przy dużej mocy urządzenia, a tutaj jest inaczej. I to jest naprawdę bardzo fajne. Jeżeli chodzi o osłonę, to jej kształt powinien zapewnić ochronę przed chlapaniem.

Przejdźmy teraz do mocy. Dobry blender, mocny blender to jak największa moc, a tutaj mamy blender ręczny 1000 W. Trybów prędkości jest dwadzieścia. Zmieniane są w sposób płynny podczas pracy urządzenia, a oznaczenia prędkości dodatkowo są podświetlane i co ważne, mamy też funkcję turbo, która jest pomocna przy wyjątkowo odpornych na siekanie produktach. Uchwyt urządzenia to Soft Touch, czyli miękki i antypoślizgowy uchwyt, który faktycznie podczas mojego testu wypadł rewelacyjnie.

Test blendera w kuchni

Żeby sprawdzić czy blender ręczny Tefal jest godny polecenia, postanowiłam go przetestować w praktyce. Do testu urządzenia wybrałam dość trudny do zblendowania w składnikach przepis, a mianowicie pesto z pietruszki. Jeżeli kiedyś robiliście ten sos, wiecie że bardzo łatwo zamulić urządzenie i nie posiekać dokładnie twardszych ząbków czosnku czy pestek bo jest tutaj bardzo gęsto, a dodatkowo zadanie utrudnia nam oleista konsystencja i zawartość sera. Dochodzi też dużo ziół - generalnie jest co siekać. I tutaj właśnie bardzo przydatna jest duża moc urządzenia, która powinna zapewnić, że wszystko będzie idealnie posiekane.

Może Cię zainteresować: Jadłospis na tydzień z przepisami i darmowym ebookiem

Jak wypadł test blendera?

Mój sos za pomocą tego urządzenia wyszedł gładki, niemal jednolity, co można zobaczyć na fotografiach czy filmiku. Blendowanie nie zajęło dużo czasu, a samo urządzenie muszę pochwalić za dość cichą pracę. Mój poprzedni model zwracał na siebie uwagę sąsiadów, tutaj nie powinno być tego problemu. Docenicie to także, jeżeli macie małe dziecko. Ponadto blender ręczny tefal dobrze trzyma się nawet w mokrej dłoni, i nie rozpryskuje rozdrabnianych składników.

Czy polecam? Oczywiście. Jest to jak najbardziej godny zakupu przedmiot, który powinien służyć przez wiele lat. Ten blender to dokładnie model tefal QuickChef HB6568 – ręczny blender o mocy 1000W.

Produkt dostępny do wymiany za punkty PAYBACK, na stronie:
https://sklep.payback.pl/nagrody/blender-reczny-quickchef-tefal-hb6588-
Link do strony producenta dostępny tutaj.
Opinie na temat blendera znajdziecie bezpośrednio w wynikach wyszukiwania Google.

Przepis na pesto z pietruszki

Zostawiam też przepis na pesto z pietruszki. Można zrobić większą ilość tego sosu i przechowywać w lodówce do dwóch tygodni w zamkniętym słoiczku. Na wierzchu sosu musi unosić się wtedy oliwa, więc jeżeli jest mało, to dołożyć łyżkę lub dwie. Jeżeli pesto wyjdzie bardzo dużo, można z powodzeniem zamrozić je w szczelnych pojemniczkach.

Składniki, które potrzebujemy do wykonania pesto z pietruszki, to:

• 2 szklanki posiekanej świeżej natki pietruszki
• pęczek posiekanego koperku lub bazylii dla przełamania smaku (opcjonalnie)
• 3 obrane ząbki czosnku
• łyżeczka soli
• pół łyżeczki pieprzu
• 4 łyżki startego na drobno sera w typie parmezan
• 150 g łuskanego słonecznika
• 1 szklanka dobrej jakościowo oliwy.

Składniki umieszczamy w wysokim naczyniu i za pomocą blendera ręcznego siekamy na gładką masę. W razie potrzeby doprawiamy solą oraz pieprzem. Pesto świetnie smakuje z makaronem, na kanapce, jako dodatek do zup czy sałatek; sprawdza się także jako marynata do mięs. Smacznego!